sobota, 6 kwietnia 2013

Zupa dla zucha!

Od dłuższego czasu kupuję w tych samych sklepach. Wczoraj miałem okazję zajrzeć po drodze do mniej popularnego marketu sieci Netto. I niby nic takiego, aż nie zobaczyłem tego. Zupa Grochowa firmy Pamapol:
I nie niby wygląda na zwykły słoik, ale jest jedna rzecz, która wybijała go ponad wszystkie inne...

Słoik zawiera 1450g zupy i kosztuje 6,99 zł!!!

Tyle zazwyczaj kosztuje połowa takiego słoika! Szok! Niedowierzanie! No dobra...nie podniecajmy się aż tak, w końcu to tylko zwykła grochówa ;)

Oczywiście, po chwilowym zaskoczeniu przyszła pora na weryfikację, czyli dlaczego to jest takie tanie? Na pierwszy ogień poszedł skład, a jakże - tym bardziej, że pisze, iż zupa zawiera mięso. Obracam słoik i wczytuje się w małą czcionkę: woda, groch, ziemniaki, cebula, marchew, pietruszka, mięso drobiowe (czyli żadne mięso oddzielone mechaniczne), mąka pszenna, seler, tłuszcz wieprzowy, suszone warzywa (z całą listą), cukier, hydrolizat białka sojowego, ekstrakt drożdżowy, tłuszcz roślinny utwardzony, aromaty, wzmacniacze smaku E621, E635, barwniki - E150c, E160a. Czyli nie wygląda to źle. Wytłuściłem mięso, którego jest tam dokładnie 1,35%, więc ilość bardziej załączona po to, żeby na opakowaniu można było napisać, że z mięsem ;) W zasadzie to się cieszę z tego powodu, bo np. pulpety tej samej firmy to już niekoniecznie godne polecenia (chyba, że ktoś nie patrzy się na skład - bo smakowo bardzo smaczne).

Druga rzecz, która mi się niezmiernie spodobała to "100% gwarancji smaku albo zwrot pieniędzy". Z tego co czytałem w regulaminie to nie ma jakichś obostrzeń poza tym, że na z jednego gospodarstwa domowego można domagaćsię zwrotu tylko za jednen słoik zupy (tutaj więcej: http://pamapol.com.pl/pl/103:Akcja_promocyjna_Pamapol_Nasza_Zupa_ ). Akcja promocyjna trwa do końca czerwca - już widzę jak co poniektórzy wymyślą jak na koszt firmy jeść przez następny kwartał (wygrywa osoba z największą ilością znajomych!) ;)

A trzecia rzecz czyli smak dopiero (mam nadzieję) mnie ucieszy o czym nie omieszkam wspomnieć. W końcu smak to również ważna rzecz.

Jak dla mnie - warto się temu bliżej przyjrzeć. Studenci z pewnością również się ucieszą ;)

1 komentarz: